Co ujrzałeś? Co ujrzałeś na początku tej celebracji? Ujrzałeś zadziwiający gest, który obala ludzką logikę, który obala wszelką logikę władzy, gest zdolny prawdziwie przemienić świat. Ujrzałeś własnymi oczami uniżenie Boga!
Ale co oznacza gest, który ujrzałeś i który otwiera to święte Triduum Paschalne? Jakie znaczenie mają słowa, które wymieniają między sobą Piotr i Jezus… ten tak niezrozumiały dialog? „Nigdy nie będziesz mi nóg umywał„… „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”… „to umyj i moją głowę…”… „Kto się wykąpał, nie potrzebuje się myć oprócz nóg i jest cały czysty”… Dziwne słowa, które kryją w sobie znaczenie tego, co przeżyliśmy – tego, co ujrzałeś.
Prowadząc wykopaliska w Jerozolimie i odnajdując domy z czasów Jezusa, odkryto niezliczone łaźnie rytualne. Małe lub duże baseny, które były używane do rytualnych obmywań, aby być czystym i móc sprawować kult. Do tych basenów prowadziły schody, po których osoby biorące rytualne kąpiele musiały schodzić i wchodzić. Ale schody były brudne, ponieważ ten, kto schodził, był nieczysty i miał brudne stopy. Tak więc wracając po schodach, po kąpieli, stopy znów były brudne i trzeba było je ponownie umyć. I właśnie z tego powodu na szczycie schodów znajdowała się mały zbiornik, aby ci, którzy się wykąpali, mogli umyć stopy po wejściu po schodach, a tym samym być „całkowicie czystymi„.
Tutaj, w tym archeologicznym odkryciu, leży znaczenie dialogu między Jezusem a Piotrem. To tak, jakby Jezus mówił do Piotra: drogi Piotrze, ty, wraz ze swoimi towarzyszami, posłuchałeś mojego wezwania, zostawiłeś wszystko i poszedłeś za mną. Ty słyszałeś moje słowa, słyszałeś moje głoszenie „Błogosławieństw”, moje nauczanie, moje orędzie o Królestwie Bożym; widziałeś moje dzieła: widziałeś, jak uzdrawiałem chorych, wypędzałem demony, wskrzeszałem umarłych; widziałeś mój sposób życia: zasiadałem do stołu z grzesznikami, przyjmowałem wszystkich, pocieszałem strapionych, podnosiłem tych, którzy upadli. Nauczyłem cię, że życie traci się, jeśli zachowuje się je zazdrośnie dla siebie, ale odnajduje się je, jeśli żyje się nim jako darem. Teraz, Piotrze, tobie, podobnie jak twoim towarzyszom, podobnie jak twoim uczniom wszystkich czasów, brakuje tylko jednej rzeczy. Umyliście się, musicie tylko pozwolić umyć swoje nogi, to znaczy przyjąć Mnie w skandalu Paschy, w objawieniu szalonej miłości Boga, który oddaje swoje życie za ciebie. Brakuje ci tylko tego decydującego kroku: idąc za Mną wykąpałeś się, ale teraz musisz pozwolić Mi umyć twoje stopy… przyjąć Mnie do końca, zaakceptować, że kocham cię tak bardzo, iż oddaję za ciebie życie! Tylko tego potrzebujesz!
Zatem, co ujrzałeś? Ujrzałeś ostatni krok Boga: Jego szaloną miłość do ciebie. Dlatego gest, który zobaczyłeś, otwiera Święte Triduum. Również do nas Jezus mówi dzisiaj: „Jeśli nie pozwolisz umyć sobie nóg, nie będziesz miał udziału ze Mną” – to znaczy, jeśli nie zaakceptujesz mnie aż do oddania za ciebie życia, aż po krzyż, nie będziesz mógł być prawdziwie Moim uczniem. Tylko wtedy, gdy pozwolimy umyć nasze nogi, będziemy w stanie zrozumieć znaczenie wydarzeń, które będziemy obchodzić w tym Triduum, i przyjąć do naszego życia Ukrzyżowanego Boga, który obala wszelką logikę świata, aby nauczyć nas żyć, umywać sobie nawzajem nogi, żyjąc życiem jako darem: On, prawdziwie Mistrz i Pan, przekazał nam wzór, abyśmy jak On to uczynił, tak i my czynili.
Matteo Ferrari, Przeor Camaldoli
Homilia na Wielki Czwartek 28 marca 2024 r.
Tłum. Mniszki Kamedułki z Tyszowiec